Szukaj na tym blogu

03/01/18

SEN

                                                 akryl Geirangerfjorden V 2015 r.

Z głową w chmurach chodzę,
Czy słońce świeci czy deszcz,
Chłopców śmiechem uwodzę,
I z wiatrem tańczyć chce.

Z góry patrzę na ludzi,
Jak życie ich przytłacza.
Ciągle biegiem i biegiem,
Liczy się tylko kasa.

Uciszyć burze w zarodku,
Wichry uspokoić.
Dać spokój i szacunek,
Niech człowiek się nie boi.

Patrzę na ziemi rąbek,
Gdy wiatr rozgonił chmury.
Już się zbudziłam ze snu…
Tu, obraz znów ponury.




Brak komentarzy: