akryl 2014 niezapominajki
Myśli w głowie skaczą.
Znów ktoś trącił strunę tą
Szukam... Czekam...
Może znów poczuję twoją dłoń.
I usłyszę słowa twe,
" wybacz innym by wybaczyć sobie"
Bo inaczej spalisz się .
Zawsze sił mi dodawałaś,
By ze światem zmagać się,
Gdy nocą bezgłośnie płakałam!
Bo myślałam że jest źle...
Znowu podejmuję walkę,
Nie, nie tak łatwo poddam się.
Nie pokona mnie złe słowo,
Nie pokona cudzy gniew.
Odszukałam mądre rady twe.
Mogę wszystko...
Człowiek rodzi się niewinnym,
Widzę słońce, słyszę dzieci śmiech.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz