Szukaj na tym blogu

03/01/18

TĘSKNOTA

                                                      akryl Łódź Wikinga IV 2015

Dobry wieczór miałabym pytań parę
Prostych naiwnych , Skrojonych na moją miarę.
Jak zdrowie? Czy dalej szwankuje?
Czy mnie jeszcze pamiętasz? Czy już dobrze się czujesz?

Samotne noce już mnie nie przerażają.
Mają w sobie tęsknotę inne jej nie mają.
Bywało , że smutniejsza byłam ,
Choć w twych ramionach się budziłam.

Dziś śniłam sen - piękny sen 
I znów byliśmy blisko,
I nagle trzask jak z bicza strzał..
Zbudziłam się i znikło wszystko.

Na łez ukojenie i na ból głowy
Namaluję obraz - piękny kolorowy.
Namaluję morze – łez niewypłakanych.
Na nim łódź nadziei niech nadejdą zmiany.






Brak komentarzy: