Jesteś choć cię nie wołałam!
Jesteś! Tak chciałam byś był.
Jesteś, chociaż się schowałam,
Gdy brakło już sił.
Na nic się zda twoja siła,
Nie pokona smutku, co pali.
Chcę być taka, jaką byłam,
Taka jak mnie wszyscy pamiętali.
Nie zawołam Cię gdy oczy pełne łez.
Dla Ciebie wciąż się uśmiecham.
Nie chcę , by smutku to był kres,
Więc na łzy nie czekaj…

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz