Pozwól mi, mieć prawo do błędu nie jestem z kamienia,
Ta rysa to moje serce i niech się nie zmienia.
Diamenty ponoć są wieczne , lecz z moich oczu
Łzy płyną mimowoli , a jak płyną to aż serce boli.
Nie jestem idealna, nic na to nie poradzę.
Czasem jeszcze upadnę i rękę we wrzątek wsadzę.
Zawsze powtarzam sobie - to co już kiedyś słyszałam.
Że zbłądzić to jest normalne i naukę z błędów brałam.
Sztuczna inteligencja ta rzadko się myli,
Duży wybór nam daje - w tej jednej jedynej chwili.
Wszystko jest takie piękne i takie idealne-
Tylko duszy w tym nie ma - żadnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz