Zbyt mocno kochałam
Raniąc samą siebie.
Ze szczęścia szalałam
Aż odnalazłam ciebie.
Kocham cię życie , choć czasem
Wyrywasz mi się z rąk.
Zostań tu ze mną,
Nie odchchodź więcej stąd.
Pragnę dostać kilka radosnych lat.
Znowu pokochać ten szalony świat.
Szczęśliwą być nie płakać nocą już.
Uciszyć w sobie zarzewie przyszłych burz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz