Szukaj na tym blogu

19/09/25

Leszczynowe sny

 Z leszczynową witką w dłoni

Dziś za szczęściem gonię.

Bo kto jak nie ona 

Obroni od  ognia , złego ducha i pioruna.


To magiczne drzewo mogło  rosnąć w raju

W koło każdej chaty gałązki w ziemię wtykają

W izbie pod  połapem  i na progu domu,

Gałązki leszczyny chroniły  od gromu.


W czasie suszy różdżkarz stary

Źródełko  odszuka takie to z leszczyną czary.

Bo woda to życie i obfite plony,

Pełne stodoły i zielone zagony.


Leszczynowa  pani urodą zachwyca

Złotymi frędzlami przyozdabia lica

Gdy przeminie letni czas 

 Dba też o wiewiórki  orzechy im da.




Brak komentarzy: